2023.05.16 – Gdy starasz się uwolnić od zła i szukasz dobra (reguła 10)

 

Rozdział 3

Odczytaj samego siebie… pięknego czy brzydkiego

2. Gdy starasz się uwolnić od zła i szukasz dobra (reguła 10)

 

Dziesiąta Reguła: Kiedy przeżywasz pociechę pomyśl o tym, jak będziesz się czuł w czasie strapienia, które nadejdzie, i gromadź nowe siły na ten czas (ĆD 323).

 

Co myśleć, podczas pociechy? Zamiast pogrążać się w niej i delektować się nią, pomyśl jak należy zachować się w czasie strapienia, które niechybnie nadejdzie.

Pociecha i jej wspomnienie powinny ci pomagać postępować naprzód także w chwilach ciemności. Sama wiara jest wspomnieniem tego, co Bóg uczynił. Staje się jasnością i siłą wewnętrzną, aby odczytywać i pokierować w sposób pozytywny rzeczywistością w świetle Bożej obietnicy.

Nie sądź, że już doszedłeś do mety. Pozostaje ci jeszcze długa podróż. Dlatego otrzymałeś chleb (por. 1 Krl 19,8). Dary te ofiarowane ci zostały nie po to, aby przypodobać się tobie. Tak postępują osoby duchowne, które tak bardzo sobie cenią, i chciałyby, aby ceniono ich własne przymioty i cnoty, zwłaszcza pokorę i skromność. Nie stanowią dobra konsumpcyjnego – precz z konsumpcjonizmem przeżyć duchowych czy materialnych! – ale są środkiem produkcji. Przy ich pomocy mamy nauczyć się służyć Bogu, i to z miłości do Niego, a nie z racji tego, co nam daje.

Nasz miłość nie może być płatna. Bylibyśmy prostytutkami. Radości duchowe otrzymujemy nie dla naszej przyjemności, ale aby mieć upodobanie w Bogu. Wiele osób, grup modlitewnych, chrześcijan lub niechrześcijan, szuka w doświadczeniu religijnym swoich wrażeń. To nie powinno nigdy stanowić celu modlitwy. Jest jedynie środkiem – zresztą dość niejasnym, którego Bóg udziela kiedy, jak i kiedy uzna za właściwe. Nigdy nie wolno poszukiwać wrażeń samych w sobie lub domagać się ich, gdyż zawsze wcześniej czy później zostaną odebrane.

Osoby, które poszukują pociech nie są „ludźmi uduchowionymi”, ale „uduchowionymi zwierzętami”, jak to już stwierdziliśmy. Na wzór zwierząt podążają za instynktem przyjemności, a nie za pragnieniem miłości.

Otrzymujesz pociechę, aby naładować baterię i skumulować energię do codziennej walki ze złem, aby kochać i lepiej służyć Panu. Zagarnięcie pociechy dla siebie, zamiast posługiwać się nią dla chwalenia Boga i służenia bliźniemu, jest grzechem na który jesteś narażony. Dlatego Bóg udziela ci niewielu darów, dopóki nie nauczysz się pokory. Posłużyłbyś się nimi do własnej chwały. Zło, począwszy id Adama i później, polega na zagarnięciu darów Bożych. Posługiwanie się dobrem do czynienia zła to grzech pierworodny, który rodzi wszystkie grzechy – sprawa powszechna i mało oryginalna. Tak było od początku.

 

Teksty Biblijne:

Rdz 41,1nn: Józef radzi Faraonowi, który miał sen o siedmiu krowach tłustych i siedmiu chudych, aby zebrał zapasy w czasie urodzaju na czas głodu, jaki ma nastąpić.

Ez 16: historia Izraela odczytywana jest symbolicznie jako usiłowanie zawładnięcia darów Pana i chełpienie się nimi, zapominając o Nim jako dawcy.

W Pwt 8,7-20: pokusa „posiadania” „ziemi obiecanej” stanowi drogę wygnania. Jest to powtórzenie grzechu Adama, który wywiódł go z ogrodu na pustynię.

 

Willi Lambert – Słownik duchowości ignacjańskiej

 

2.06. Przygotowanie i początek drogi – Być do dyspozycji

 

Nie tylko dziś, ale także dawniej papieże nie zawsze mieli łatwy żywot z teologami. Jeden z nich, Paweł V, musiał w końcu zakazać głoszenia Słowa w kazaniach i w pismach walczącym teologom dominikańskim i jezuickim, gdyż za bardzo brali się za kudły myśliciele dyskutujący nad pytaniem, jak mogą współistnieć ludzka wolność i Boża wszechmoc.

Być może tak postawione pytanie możemy rozumieć z doświadczenia, że czyjaś wolność zagraża naszej własnej wolności. Własna wolność i wolność innych ludzi mogą konkurować ze sobą. Właściwie „konkurencja” (z łacińskiego „concurrere”) oznacza „biec razem”, ale zbyt często chodzi o wolność rozpychania się łokciami i walkę zwycięzcy ze zwyciężonym: moja wolność albo twoja wolność. Jedna z postacie literackich filozofa egzystencjalnego Jean Paul Sartre’a przenosi ten model na Boga: albo istnieje wolny i wszechmogący Bóg, albo ja istnieję. A skoro ja jestem i jestem wolny – Bóg nie istnieje!

Mamy również i doświadczenia przeciwne: ludzka wolność w spotkaniu z innymi, naprawdę wolnym człowiekiem, wzrasta. Karl Rahner, późny zwolennik „partii jezuickiej” w tak zwanym sporze o łaskę, ujął to w formułę pojednawczą: im bardziej działa Bóg, tym bardziej wolnym jest człowiek; im bardziej twórczo człowiek przeżywa swoją egzystencję, tym więcej przez to oddaje czci Stwórcy wszelkiej wolności i pozwala przez to być skutecznym.

Co miałby na ten temat do powiedzenia Ignacy? Przede wszystkim miałby do zaproponowania jedno słowo z rekolekcji – „być do dyspozycji” (disponer), tj. przygotować się, być w gotowości. Słowo to jest zarazem początkiem jego teologii łaski i zasadniczą duchową postawą dla modlitwy i wszelkich duchowych ćwiczeń: są to przygotowana ni mniej, ni więcej. W napięciu między własnym przygotowanie i darowanym spełnieniem leży ukryta tajemnica wolnej współpracy.

Niech kilka przykładów uczyni to wyraźniejszym;

Mogę wypowiedzieć zaproszenie, posprzątać mieszkanie, przygotować jedzenie i zaświecić lampę w podwórzu – przyjście jest jednak rzeczą zaproszonego.

Mogę się przygotować na rozmowę, nastawić się na nią i ustawić krzesła – nie można przez to wpłynąć na powodzenie rozmowy ani zaprogramować jej.

Zacheusz może, w formie, by tak rzec „ćwiczenia duchowego”, wspiąć się na drzewo – ale że Jezus przychodzi do jego domu i „przyjść musi”, to znowu całkiem wolne zdarzenie.

Przygotować się, być do dyspozycji, znaczy: dawać sygnały, dać wyraz własnej woli i życzenia z pomocą gestów tęsknoty.

Kto sam siebie przygotowuje na spotkanie, daje wyraz temu, że rezygnuje z manipulacji, dyrygowania, przymusu i kuszenia. On jedynie zaprasza i nadaje kierunek własnej tęsknocie.

W tym sensie „ćwiczenia duchowe to przygotowanie i usposobienie duszy (disponer) po to, żeby się pozbyć nieuporządkowanych przywiązań, a gdy się ich już pozbędziemy, żeby szukać woli Bożej i odnajdywać ją w ułożeniu (disposición) własnego życia tak, aby zbawić duszę” (ĆD, 1).

Również wszelkie przygotowanie staje się w sile Ducha Bożego i należy do tajemnicy, ponieważ każdy dar ludzki przychodzi z Bożego daru uprzedniego: Bóg sam czyni człowieka gotowym do drogi, na której może on Mu służyć (por. ĆD, 15).

Kancelaria Parafialna

zegar Poniedziałek, piątek:
07:00 - 09:00
zegar Wtorek, czwartek:
07:00 - 09:00, 16:00 - 18:00
tel Telefon:
(32) 222 31 21 wew. 15

Msze Święte

msza Niedziela i Święta:
07:00, 09:00, 10:30, 12:00, 16:30
msza Dni powszednie:
07:00, 18:00 (+ w piątek 16:30)
uwaga Ważne:

Szybki kontakt

church Adres:
41-400 Mysłowice
ul. Cegielniana 7a
Telefon Telefon dyżurny: 601 142 880
Telefon:
(32) 222 31 21
mail E-mail:
janow.miejskimailkatowicka.pl
Jesteś tutaj: Home KATECHIZM Katecheza dorosłych 2023.05.16 – Gdy starasz się uwolnić od zła i szukasz dobra (reguła 10)